wtorek, 14 lipca 2015

4. Niespodzianka

Następne dni w Norze przebiegały normalnie. George spędzał więcej czasu w sklepie z Angeliną. Percy pracował w Ministerstwie, a w domu tylko spał. Bill i Fluer wpadali często na kolacje. Hermiona i Ron spędzali dużo czasu we dwoje, a Harry i Ginny mieli czas na długie spacery, rozmowy i czułe gesty. Było im tak dobrze, ze nawet nie zorientowali się kiedy upłynął pierwszy miesiąc letniej sielanki. Na ostatni dzień lipca rodzina Weasley'ów szykowała niespodziankę. Harry tego dnia obudził się dość wcześnie. Cały dzień spędził pracowicie, bowiem pani Weasley wynajdowała dla niego co raz to nowe prace w domu. Dopiero po obiedzie dostał wolne i zabrał Ginny na spacer. Dziewczyna była jednak bardzo tajemnicza - mało mówiła, co było do niej bardzo nie podobne, co chwilę patrzyła w stronę domu. Pomimo, że było to ciepłe letnie popołudnie w pewnym momencie oznajmiła
- Harry, jest mi zimno, moglibyśmy wracać do Nory?
- Oczywiście - odpowiedział czarodziej i objął ją w talii
Gdy przekroczyli bramę Ginny zaczęła się uważnie rozglądać po podwórku. Gdy Harry to zauważył zapytał:
- Czego tak szukasz kochanie?
- Jaaa? - zapytała zmieszana Ginny - kompletnie niczego, coś mi się przewidziało, chodźmy już do domu
- No dobrze - odpowiedział i pocałował ją w policzek

Gdy Harry już chciał otworzyć boczne drzwi, prowadzące do kuchni usłyszał za sobą kroki. Z przyzwyczajenia szybko wyciągnął różdżkę, odwrócił się i chciał zasłonić Ginny swoim ciałem. W tym momencie zobaczył grupę swoich przyjaciół do których w momencie dołączyła Ginny i wszyscy zaczęli śpiewać Harry'emu "Sto lat". Po odśpiewaniu udali się do naszykowanego w ogrodzie stołu, gdzie czekały na nich różne pyszności przygotowane przez panią Weasley i dziewczyny, a w śród nich ogromny tort w kształcie złotego znicza. Obok stołu leżał także ogromny stos prezentów. Przy stole oprócz członków rodziny Weasley'ów zasiedli również: Angelina, Neville, Luna, Dean, Hanna, Lee Jordan, pani Tonks z chrześniakiem Harry'ego, Hagrid oraz nieznana mu dziewczyna, jak się później dowiedział dziewczyna Percy'ego - Audrey. Harry w paczkach znalazł, książki, ubrania, słodycze, gadżety z "Magicznych Weasley'ów" oraz zegarek z wygrawerowanym od wewnątrz 
Dla Harrego, z najlepszymi życzeniami, kochająca Ginny.
Wszyscy śmiali się i rozmawiali, kiedy wstał George z Angeliną mocno trzymając się za ręce i rudzielec przemówił:
- Chciałbym wszystkich poinformować, a w szczególności was, kochani rodzicem, że ostatnio oświadczyłem się Angelinie i zostałem przyjęty. Ślub planujemy na wakacje za dwa lata.
Wszyscy zaczęli bić brawo, a wzruszona pani Weasley podeszłą do pary i uściskała syna i przyszłą synową. Wszyscy powrócili do wesołych rozmów o wszystkim, gdy przyleciały sowy i położyly liściki między innymi koło Harry'ego, Ginny, Rona, Hermiony, Nevilla i Luny

2 komentarze: